alaska

Alaska

Niektórzy uważają, że na Alasce trwa nieustanna zima oraz niekończąca się noc. Rzeczywiście w północnej części tego kraju zima trwa aż dziewięć miesięcy, a noc polarna nawet cztery. Jednak Alaska również ogląda słońce i cieszy się wszystkimi porami roku. Są one, poza zimą, o wiele krótsze. W strefie subpolarnej, najbardziej wysuniętej na północ, temperatura spada nawet do –50°C, a latem w najcieplejsze dni notuje się zaledwie 10°C. W pozostałych miejscach tego kraju temperatury nie są tak ekstremalne, jednak Alaskanie stykają się z wyzwaniami, które nam są obce. Jacy są mieszkańcy tej odległej krainy? Jakie mają zwyczaje i jak obchodzą święta Bożego Narodzenia? Te pytania zadałam przyjacielowi, który przebywa tam jako misjonarz. Pracuje z młodzieżą na jednej z wysp w południowej części Alaski.

2011/4 (zima)Estella KorzeńOkno na świat

Noce polarne

W dzisiejszych czasach mieszkańcy Alaski nauczyli się radzić sobie z trudnymi warunkami. Rozświetlają ciemność nocy polarnych dużą liczbą lamp. Jest to podstawowe wyposażenie w większości skromnych, drewnianych domów. Jednak to sztuczne światło nie wystarcza, by rozniecić nadzieję w sercu. Wielu Alaskan walczy z depresją spowodowaną długotrwałym brakiem światła słonecznego. Gdy słońce już wschodzi, wszystko budzi się do życia, a mieszkańcom tej części globu dane jest obserwować niezwykłe piękno przyrody.

Piękno stworzenia

Nieduże miasteczka i wioski rozrzucone są w znacznych odległościach na ogromnym obszarze tego kraju. Przyroda zachwyca swoją wspaniałością. Codziennym widokiem są orły szybujące w okolicach gór i jezior. Zaskakujące, że przysiadają nawet na przystaniach, blisko motorówek i rybackich łodzi. Nad brzegiem rzeki można spotkać niedźwiedzie z łapami zanurzonymi w wodzie podczas polowań na łososie. Górskie krajobrazy, śnieżne szczyty, lodowce, wulkany to obrazy, które znamy z programów przyrodniczych. Niesamowite zorze polarne zapierają dech w piersiach. A to tylko niektóre z fascynujących Bożych cudów widocznych na Alasce.

Alaska na liście marzeń

Alaska jest krajem oferującym wiele atrakcji. Turyści przybywają tu licznie, żeby uprawiać sporty zimowe, zdobywać szczyty, podziwiać niezwykłe krajobrazy. Można też odwiedzić miasto świętego Mikołaja w rejonie polarnym, gdzie świąteczne ozdoby nie znikają ze sklepowych wystaw przez cały rok.

Nie tylko turyści

Alaska w 60% jest uważana za kraj chrześcijański. Jednak większość ludzi tu żyjących w rzeczywistości nigdy nie poznała prawdy o Bogu, nie doświadczyła Jego prawdziwej miłości. Dlatego na Alaskę przyjeżdżają też misjonarze, którzy pragną, by tutejsi mieszkańcy osobiście poznali Boga. Aż 30% Alaskan zmaga się z uzależnieniem. Nie wiedząc, jak radzić sobie z długotrwałymi nocami polarnymi, sięgają po alkohol. Dzięki misjonarzom każdego roku zwiększa się liczba osób, które wychodzą z nałogu. Mogą usłyszeć dobrą nowinę o Jezusie Chrystusie, który przynosi zbawienie i uleczenie. Rozpoczynają nowe życie.

Zwycięstwo światłości

Alaskanie, którzy doświadczyli Bożej mocy, często powtarzają, że otrzymali od Boga światło, które rozświetla ich serca. Jezus wnosi prawdziwą światłość w ich życie i otrzymują Bożą moc, by porzucić to, co ich niszczy. Wielu Alaskan otwarcie przyznaje, że to Bogu zawdzięczają ratunek.

Alaskanie, którzy doświadczyli Bożej mocy, często powtarzają, że otrzymali od Boga światło, które rozświetla ich serca

Młodzi Alaskanie

Zespół misyjny na Alasce, do którego dołączył mój przyjaciel, nie jest grupą typowych misjonarzy. Nie nazywają siebie w ten sposób, ale żyją i pracują razem z mieszkańcami wioski. Zajmują się łowieniem ryb, stolarką, handlem i sprzedażą. W weekendy organizują zajęcia dla młodzieży. Spotykają się w lokalnych kościołach. Przekazują młodym ludziom Boże wartości. Nawiązują przyjaźnie, stają się pomocni w codziennych wyzwaniach, w nauce czy w zmaganiach w szkole. Uczą ich, jak żył Jezus i jaki pozostawił nam przykład. Tamtejsza młodzież uwielbia spędzać razem czas, oglądać filmy, grać oraz muzykować i śpiewać o tym, że Bóg ich kocha i troszczy się o ich życie. Wielu z nich pochodzi z rodzin, w których alkohol czy narkotyki są rozwiązaniem na ciemne, ponure dni. Ci młodzi ludzie poznali już jednak inną drogę, wiedzą, że relacja z Jezusem Chrystusem daje prawdziwą radość.

Święta na Alasce

Święta Bożego Narodzenia to jedne z najważniejszych świąt dla Alaskan. Rozpoczynają się 25 grudnia, podobnie jak w pozostałych stanach USA. Tutejsi mieszkańcy mają wiele zwyczajów, których my nie praktykujemy. W tym czasie można spotkać na ulicy niejednego Mikołaja, a żywe renifery ciągną sanie. Jest to jedna z głównych atrakcji dla dzieci, ponieważ każdy z nich wozi torby pełne słodyczy. Świąteczna obiadokolacja, bo tak ją można nazwać, to rodzinna uczta. Na stole pojawiają się pieczone ryby, owoce morza, świąteczne ciasta, którymi obdarowuje się bliskich. Każde święta na Alasce są białe. Przed domami stoją najróżniejsze figury śnieżne wyrzeźbione przez dzieci lub ich rodziców. Domy są bogato przystrojone. Niektóre ozdoby, wykonane ręcznie, stają się rodzinnym skarbem. Przez cały świąteczny dzień dzieci kolędują, chodząc od domu do domu. Często noszą ze sobą gwiazdę przypiętą na długim drążku. Gospodarz domu częstuje kolędowników kawałkiem ryby, czasem wędzonym łososiem lub słodyczami. Czas kolędowania kończy się słowami „Mnogaja lat” – życzeniami, by Bóg darował jeszcze wiele lat życia.

Alaska jest największym stanem USA, zamieszkałym przez niecały milion ludności. Na powierzchni 1,7 mln km2 (5 razy większej od powierzchni Polski) istnieje stosunkowo niewiele dróg. Mieszkańcy przez cały rok korzystają z ciężarówek, jeepów, suwów, awionetek, małych samolotów oraz wszelkiego rodzaju łodzi, motorówek i kajaków.

Alaska graniczy bezpośrednio z Kanadą oraz z Rosją przez przejście Cieśniny Beringa. Posiada jedno z największych na świecie złóż ropy naftowej. W części południowej klimat jest umiarkowany – chłodny, a w wyższej północnej – subpolarny.

Największe miasto to Anchorage, które liczy niecałe 300 tys. mieszkańców. Alaska ma stosunkowo krótką historię. Została odkryta przez hiszpańskich żeglarzy w 1640 r. Po 100 latach Rosjanie założyli tu pierwszą kolonię. Pod koniec XIX w. obszar Alaski został sprzedany Stanom Zjednoczonym za cenę ekskluzywnej posiadłości w Beverly Hills.

Istnieje wiele ciekawych możliwości wyjazdów misyjnych na Alaskę. Chrześcijańskie organizacje misyjne mają charakter humanitarny i ewangelizacyjny. Współpracują z różnymi kościołami, domami dziecka, klubami sportowymi, kółkami łowieckimi i rybackimi, domami opieki, więzieniami. Osoby, które Bóg powołuje do tej misji, na co dzień pracują jako duszpasterze, informatycy, lekarze. Wiele lat zajmuje im zbudowanie znaczących więzi, ponieważ mieszkańcy Alaski są dość nieufni wobec nieznajomych. Misjonarze wskazują Alaskanom na Bożą miłość i Boże standardy poprzez świadectwo własnego życia i gotowość niesienia pomocy w każdej sytuacji.

Nazwy projektów misyjnych są bardzo zachęcające: Łowienie z Misją, Wyścigi psich zaprzęgów, Polowania z misją na Arktyce, Łososiowy Szał na półwyspie Kenai, Festiwal Krabów na wyspie Kodiak.