Świat Abrahama
Zgodnie z biblijnym przekazem Abraham urodził się ok. 2 tys. lat po Adamie, pierwszym człowieku, stworzonym przez Boga. Abraham żył w dziesiątym pokoleniu od czasów Noego i potopu, kiedy ponownie ziemskie rodziny znalazły się w stanie kryzysu. Opisy zawarte w 10 rozdziale Księgi Rodzaju podają, że Noe i jego trzej synowie: Sem, Cham i Jafet razem ze swoimi żonami byli jedynymi ocalonymi z potopu. Po wyjściu z arki na nowo zaczęli odbudowywać rodziny, od których wywodzi się rodzaj ludzki. Od rodziny Noego rozpoczął się nowy przekaz pokoleniowy (zob. Ks. Rodz. 10:32). Abraham mógł słyszeć opowieści o swoich pradziadkach, a nawet o Noem. Z pewnością znał historię o buncie przeciwko Bogu całego rodzaju ludzkiego i potężnym potopie, który wydarzył się niecałe 300 lat przed jego narodzinami.
Utracony raj
Pierwsze istoty ludzkie, Adam i Ewa, mieli osobisty i regularny kontakt ze swoim Stwórcą. Przywilejem tym nie cieszyła się już ludzkość w czasach, kiedy urodził się Abraham. Świat, w którym żyli pierwsi ludzie, był światem doskonałym. Krystaliczne źródła wód wypływały z rajskiego ogrodu, nazwanego Eden, a w samym jego środku rosły tajemnicze drzewa: drzewo życia oraz drzewo poznania dobra i zła. Pierwszym ludziom zabroniono jeść owoce z tych dwóch drzew, mogli natomiast spożywać wszystkie inne owoce, na jakie tylko mieli ochotę. Ten doskonały świat zmienił się, kiedy zło wtargnęło do ogrodu. Szatan zwiódł kobietę i w efekcie razem z mężczyzną zjedli owoc z drzewa poznania dobra i zła. W konsekwencji tego nieposłuszeństwa utracili bezpośredni kontakt z Bogiem. Adam i Ewa zostali na zawsze wypędzeni z ogrodu. Ta sytuacja destrukcyjnie wpłynęła na wszystko. Ciemność przykryła ziemię.
Adam i Ewa poza rajem stali się pierwszą dysfunkcyjną rodziną. Ich najstarszy syn, Kain, zamordował młodszego brata, Abla. Krótko po tym synowie boży opuścili sferę Niebios i zaczęli tworzyć rodziny z córkami ludzkimi, rodząc nową formę rodzaju ludzkiego, których Biblia nazywa olbrzymami (zob. Ks. Rodz. 6:4). Ten rodzaj ludzki, pozbawiony już bezpośredniej relacji z Bogiem, pogrążał się w destruktywnym stylu życia. Bóg żałował, że stworzył człowieka, i postanowił go zniszczyć (zob. Ks. Rodz. 6:7). Mimo to jednak Bóg spojrzał na Noego, sprawiedliwego mężczyznę, który chodził z Bogiem (Ks. Rodz. 6:9). Zarówno Noe, jak i jego rodzina znaleźli łaskę w Bożych oczach i zostali uratowani z zagłady potopu (zob. Ks. Rodz. 6:8).
Ty i członkowie twojej rodziny jesteście odpowiednimi kandydatami do otrzymania Bożych błogosławieństw
Abraham był świadkiem tego, że nawet trzech potomków ocalałej rodziny nie wyciągnęło żadnych wniosków z własnej historii. Wkrótce po potopie postanowili zbudować wieżę Babel. Zgodnie z żydowskim przekazem Abraham osobiście widział, w jaki sposób jego towarzysze chcieli uzyskać pełną niezależność od Boga i poszukiwali sposobu, by stworzyć nowy Eden na ziemi. W swoich egoistycznych ambicjach próbowali zbudować własne imperium. Bóg musiał ponownie zaingerować. Ich komunikacja została zaburzona, tak więc ludzie stracili możliwość porozumiewania się, nawet wewnątrz własnego plemienia. Ta Boża interwencja zaowocowała różnorodnością języków na całym świecie.
Nadzieja dla beznadziejnego świata
Za czasów Abrahama rodziny żyjące na ziemi były pozbawione nadziei na przyszłość. Abraham wiedział, że należy do pokolenia grzesznych, zepsutych rodzin, które utraciły kontakt z Bogiem i żyją w stanie buntu przeciwko Niemu. Moment, w którym Bóg zaingerował w życie Abrahama, wszystko zmienił. Bóg podjął decyzję o stworzeniu nowej rodziny, którą Abraham miał zapoczątkować. Sam Bóg wybrał dla tej nowej rodziny ziemię i zaczął ochraniać ją w szczególny sposób: „Jeśli ludzie wokół ciebie będą cię błogosławić, ja również będę im błogosławił – powiedział Bóg. – Jeśli natomiast będą cię atakować, będą mieli we mnie wroga”. Bóg wypowiedział nad Abrahamem największe powołanie dla jego życia: „W tobie wszystkie rodziny ziemi będą błogosławione”. To był radykalny zwrot w historii ludzkości. Apostoł Paweł przedstawił to jako pierwszą zapowiedź dzieła Jezusa Chrystusa (zob. List do Gal. 3:8). Kiedy Bóg powołał Abrahama, ustanowił wieczne powołanie narodu żydowskiego. Jednak największymi beneficjentami tego powołania nie byli sami Żydzi, lecz wszystkie inne narody. Żydom natomiast przyszło zapłacić za nie największą cenę: prześladowań i prób ich eliminacji na przestrzeni wieków. Tymczasem głównym celem tego błogosławieństwa było udzielenie go wszystkim rodzinom świata.
Potop odkupienia
Abraham i jego potomkowie stali się Bożym narzędziem w przywróceniu Bożej światłości światu, który coraz bardziej pogrążał się w ciemności. Od samego początku Izrael był zapowiedzią odkupienia dla całej ludzkości oraz światłem dla narodów. W miejsce kolejnego sądu, potopu, który mógłby zalać ziemię, Bóg miał wizję „potopu wodami odkupienia”. Aż do tego stopnia, że poznanie chwały Bożej przykryje całą ziemię, tak jak kiedyś wody potopu (zob. Ks. Izaj. 60:1–3). Poprzedni dyrektor Ambasady ICEJ, Malcolm Hedding, pięknie to wyraził w swojej książce pt. „The Great Covenants of the Bible” (Największe przymierza Biblii): „Przymierze z Abrahamem to przymierze, w którym Bóg podjął decyzję, by zbawić cały świat – i z tego powodu jest najbardziej fundamentalnym ze wszystkich przymierzy”. To przymierze rozpoczyna niezwykły proces, który trwa do dzisiaj.
Syn Abrahama
Dzięki potomkom Abrahama otrzymaliśmy Biblię (zob. List do Rzym. 3:1–2), jak również największe błogosławieństwo ze wszystkich: Bożego jedynego Syna, Zbawiciela, Odkupiciela, który stał się ofiarą za grzechy całego świata. Z tego powodu ewangelista Mateusz rozpoczyna Ewangelię genealogią Jezusa Chrystusa, określając Go „synem Abrahamowym”. Ziemia, którą Bóg obiecał Abrahamowi, a w szczególności Jeruzalem, stała się zaczynem, centralnym miejscem, z którego wszystkie błogosławieństwa Abrahamowe zostały rozprzestrzenione na całą ziemię. To tutaj, w Jerozolimie, Jezus Chrystus został ukrzyżowany, tutaj zmartwychwstał i stąd wrócił do Niebios. W tym miejscu udzielił swojego Ducha Świętego. Również z Jerozolimy Jezus wysłał swoich uczniów, by błogosławili wszystkie rodziny ziemi. I tutaj, do Jerozolimy, Jezus Chrystus pewnego dnia powróci.
Nowe Jeruzalem
Ostatecznym dziełem, które Abrahamowe powołanie zapoczątkowało, jest przywrócenie upadłej ludzkości na nowo do Bożej Obecności. Podobnie jak za czasów Adama, nastąpi taki dzień, że będziemy z powrotem mieszkać w tym mieście – ogrodzie zwanym Nowe Jeruzalem. Tak jak w Edenie, strumień będzie wypływał z tego miasta, spod Bożego tronu, a w jego centrum będzie stało drzewo życia. Liście tego drzewa będą służyły uzdrawianiu narodów. Będziemy oglądać oblicze Boga nieustannie (Obj. Jana 22). Jest to zaskakujące, że dokładnie ta sama wizja niebiańskiego Jeruzalem motywowała Abrahama do działania i była źródłem jego siły: Oczekiwał bowiem miasta mającego mocne fundamenty, którego budowniczym i twórcą jest Bóg (List do Hebr. 11:10). Abraham niezwykle szeroko postrzegał własne powołanie. I chociaż był świadomy, w jaki sposób rodziny ziemskie utraciły raj, miał przed sobą obraz ukazujący, w jaki sposób ziemskie rodziny zostaną odbudowane. Dokładnie tak samo widział to apostoł Jan 2 tys. lat później (zob. Obj. Jana 7:9–10).
Przedsmak Nieba
Podobnie to najważniejsze powołanie dotyczące wszystkich rodzin ziemi wpływa na osobiste powołanie każdego z nas. Ty i członkowie twojej rodziny jesteście odpowiednimi kandydatami do otrzymania Bożych błogosławieństw, bez względu na waszą przeszłość. Cena powrotu do Boga została już zapłacona przez najważniejszego potomka, Syna Boga, a w ludzkiej linii Syna Abrahama, Jezusa Chrystusa. Przyjmij to wiarą.
Hasło „Wszystkie rodziny ziemi” jest również wiecznym przypomnieniem, że chodzi też o fizycznego potomka Abrahama. Chodzi o lud Izraela, potomków, którzy musieli zapłacić pewną cenę tego błogosławieństwa ze względu na nas. Z tego powodu Żydzi byli prześladowani i znienawidzeni jak żaden inny naród. Dlatego apostoł Paweł nazywa nas dłużnikami Żydów. Instruuje również, by ich z wdzięcznością błogosławić.
Święto Namiotów w Jerozolimie
Obchody Święta Namiotów w Jerozolimie to również niezwykły znak dla naszego teraźniejszego i przyszłego odkupienia. Tegoroczny temat międzynarodowej konferencji, „Wszystkie rodziny ziemi”, to aktualne przypomnienie Abrahamowego błogosławieństwa, które jest udziałem wszystkich narodów. Pisał już o tym prorok Zachariasz: Wszyscy pozostali ze wszystkich narodów […] będą corocznie pielgrzymowali, aby oddać pokłon królowi, Panu Zastępów, i obchodzić Święto Szałasów (Ks. Zach. 14:16). Nie jestem w stanie zliczyć, jak wiele razy pielgrzymi uczestniczący w Święcie Namiotów w Jerozolimie dzielili się ze mną swoim odczuciem: „To był dla mnie przedsmak Nieba”. Podróż do Jerozolimy jest jak powrót do domu. Jerozolima łączy nas wszystkich z najodleglejszych miejsc na ziemi, łączy nas w naszej historii, a także w tym, co jest o wiele ważniejsze – w naszej przyszłości. Bądźcie błogosławieni błogosławieństwem Abrahama. Osobiście nie mogę się doczekać, by po raz kolejny uczestniczyć w obchodach Święta Namiotów, kiedy przedstawiciele wszystkich rodzin ziemi zgromadzą się, by świętować Bożą Obecność w Jerozolimie.