Pierwsza Pascha

Pierwsza Pascha i krytyczny 'Dzień Przed’

W Ziemi Obiecanej wspominamy wyjście z Egiptu

Minęło prawie trzy i pół tysiąca lat od wyjścia Izraelitów z Egiptu – a jednak pierwsza Pascha zapisała się w historii ludzkości na zawsze. Pamiętamy z Pisma (albo z bajki Książę Egiptu lub z filmu 10 Przykazań), że to wyjście nie było takie proste. Pościg, przejście przez morze, dużo narzekania i jeszcze więcej cudów.

Jednak dzisiaj, a konkretniej dzisiaj wieczorem, nie wspominamy samego wyjścia. Tak, rozpoczynamy święto Paschy, to znaczy, że obchodzimy krytyczny DZIEŃ PRZED.

Kolacja paschalna czyli Seder (hebr. Porządek) Paschalny rozpoczyna tygodniowe święto Paschy. W Izraelu zwykle wokół sederowego stołu gromadzą się całe, wielkie rodziny. Nierzadko do domu zaprasza się także dalszych krewnych oraz gości, o których Biblia pięknie mówi „obcy przybysze”. Żydzi świętują wspólnie, bo im więcej tym weselej, łatwiej się śpiewa i więcej się zje.

Dzisiaj będzie inaczej

Z powodu panującej pandemii Covid-19, którą Izrael potraktował bardzo poważnie już na początku marca, z każdym tygodniem obowiązuje nas coraz więcej ograniczeń. W minionym tygodniu wprowadzono zarządzenia, typu: nie więcej niż dwie osoby w samochodzie, zakupy może robić tylko jedna osoba z domostwa, a od domu pieszo nie powinno się oddalać dalej niż na 100 metrów.

W tym tygodniu nowe ograniczenia zaczęły przypominać coś, co gdzieś już kiedyś słyszeliśmy. 14 dnia miesiąca Nisan (czyli dzisiaj) o zachodzie słońca wejdziemy do domów, żeby spożyć baranka. „Aż do rana nie powinien nikt z was wychodzić przed drzwi swego domu” – to prawo nas dzisiaj obowiązuje, zgodnie z tym, co ogłosił Premier, ale to nie jego cytat. Te słowa pochodzą z Księgi Wyjścia 12:22.

Od godziny 15:00 w środę do 7:00 rano w czwartek cały Izrael ma schronić się w swoich domach i obchodzić Paschę jak w Egipcie. W tym przedziwnym roku Pan Bóg nas zaprasza do paschalnego stołu, przy którym możemy przeczytać raz jeszcze pierwsze rozdziały z Księgi Wyjścia i przeżywać je w zupełnie nowy sposób.

Pierwsza Pascha w Egipcie

Pierwsze trzy plagi w Egipcie dotknęły wszystkich, zarówno pogan jak i hebrajczyków. Wszyscy tak samo odczuli ich skutki i wielu zaczynało narzekać. Następne plagi zdecydowanie zarysowały różnicę pomiędzy tymi, którzy ufali Bogu, a tymi, którzy żyli bez Niego.

Dziewiąta plaga – ciemność – ponownie dotyczyła wszystkich, a plaga dziesiąta była kulminacją wydarzeń. Na tym etapie Bóg również obiecał rozróżnić pomiędzy tymi, którzy są Jego, a którzy nie, ale wymagało to ich zaangażowania.

Próg każdego domu, gdzie zaufano Bożym obietnicom i instrukcjom, miał zostać oznaczony krwią baranka. Kiedy przez całą krainę przechodziła groza, krew na odrzwiach była obietnicą życia. Tym jest Pascha. Będąc w domu, jesteśmy pełni ufności, że Pan Bóg zatroszczy się o wszystko.

Raz jeszcze w zamkniętym domu

Dzisiejszego wieczoru każde domostwo w Izraelu zasiądzie do świątecznego stołu w skromniejszym gronie. W każdej kolacji powinni wziąć udział tylko domownicy i żaden gość. Mimo, że wiosenne wieczory już są cieplejsze i każdy miałby ochotę na spacer po posiłku, zgodnie z zaleceniami ulice będą puste. Lud pochylił głowy (Ks. Wyjścia 12:27).

Początkiem tygodnia próbowałam przypomnieć sobie konkretny Psalm i „przypadkiem” otworzyłam Psalm 131. To nie był Psalm, którego szukałam, ale to było Słowo, które przyszło jako prezent:

Panie, nie wywyższa się serce moje i nie wynoszą się oczy moje;
Ani nie chodzi mi o rzeczy zbyt wielkie i zbyt cudowne dla mnie.
Zaiste, uciszyłem i uspokoiłem mą duszę;
Jak dziecię odstawione od piersi u swej matki,
Tak we mnie spokojna jest dusza moja.
Izraelu! Oczekuj Pana Teraz i na wieki!